Jej, śliczne jest :) nie wiem czemu mi się wydawało, że abrazo nie ma "końców" tylko jest w kółko robione - musiałam niedokładnie patrzeć na zdjęcia poprzedniego :D a kolor faktycznie na pierwszym zdjęciu najbliższy - też mi się bardzo podobał i się zastanawiałam nad nim na eliinkę, ale w końcu wybrałam ten morski. Może trzeba było jednak popiel...? :D Buziole
Piękne !!!!
OdpowiedzUsuńIdealny kolor (wg mnie).
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne, ile potrzebowałaś włóczki na abrazo?
OdpowiedzUsuńJest śliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńBARDZO MI SIĘ PODOBA
OdpowiedzUsuńŚliczne! też mam ten wzór ale jakoś nie mogę się zabrać a szary kolor uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!!
W szarościach ABRAZO wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super abrazo:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Mogę się o schemacik uśmiechnąć? Chodzi za mną coś takiego od roku, ale nie umiałam, teraz może bym się pokusiła :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzieło, jest co podziwiać!
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz tempo! Abrazo śliczne, a kolor z pierwszego zdjęcia bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńPiękności.Tempo to rzeczywiście niesamowite.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczniutkie jest to dzieło :))
OdpowiedzUsuńprzecudne;))czy taki laik jak ja da radę takie cudo wydziergać?))
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWioletta G.-zużyłam około 2/3 motka:)
Tobatka-napiszę maila:)
andzia35-na pewno dasz radę:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Wyszło cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne w tym kolorze
OdpowiedzUsuńPiękny! Bardzo, bardzo mi się podoba. Kolor i wełenka super dobrana. Pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńPiękne, szary kolor też jest moim ulubionym (między kilkoma innymi). Mogę również się uśmiechnąć o schemacik?
OdpowiedzUsuńśliczna praca - ja ażurów nie ogarniam
OdpowiedzUsuńPiękne :) kolorek też uroczy. Podrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo udane, bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńśliczne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńPiękne abrazo :)
OdpowiedzUsuńZachwycające!!!!
OdpowiedzUsuńOj! Już tyle tu padło zachwytów, że ja po prostu się przyłączę, piękne!!! Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Za przemiłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJej, śliczne jest :) nie wiem czemu mi się wydawało, że abrazo nie ma "końców" tylko jest w kółko robione - musiałam niedokładnie patrzeć na zdjęcia poprzedniego :D a kolor faktycznie na pierwszym zdjęciu najbliższy - też mi się bardzo podobał i się zastanawiałam nad nim na eliinkę, ale w końcu wybrałam ten morski. Może trzeba było jednak popiel...? :D Buziole
OdpowiedzUsuń