niedziela, 5 stycznia 2014

Fioletowo:)))

   Czesankę (BFLz jedwabiem) na ten szal/chustę(właściwe wybrać) ufarbowałam własnoręcznie, stopniując odcień fioletu od jasnego do ciemnego-chciałam bardzo ,żeby w ten sposób kolor ułożył się w gotowym wyrobie (niestety zdjęcia ufarbowanej czesanki niet).Potem czesankę sobie uprzędłam i uzyskałam 308 metrów podwójnej niteczki (wagi niestety też niet)
A moteczek wyglądał tak


Zaś gotowy szal/chusta(właściwe wybrać) wygląda tak




Kolory na zdjęciach, niestety, są tylko zbliżone do oryginału i nic nie potrafię na to poradzić....
A przędzę na szal uprzędłam i szal zrobiłam w zeszłym roku.Tegoroczne przędze jeszcze się przędą,a dzianiny  się dzieją:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

32 komentarze:

  1. Marzy mi się, żeby prząść samej, samej farbować! Ale to już wyższa szkoła jazdy, na pewno nie w tym roku... kiedyś, kiedyś... Podziwiam! Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie!!!
      A marzenia trzeba realizować.Przędzenie,farbowanie -to wcale nie jest trudne a daje tyle frajdy i satysfakcji.Pozdrawiam serdecznie:)))

      Usuń
  2. No i ja patrzę z zazdrością na te farbowane i przędzione przez dziewczyny niteczki .
    szal śliczny
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No ale cudo zrobiłaś.Mówiłam,że jesteś b.zdolna kobitka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Gosiu!!!
      Jestem zdolna do wszystkiego:)))Buziaki:)))

      Usuń
  4. Wełna śliczna i pięknie się prezentuje w szalu. Super rozłożyły Ci się kolory! Ja mam tendencje do tworzenia bardziej pstrokatych nitek :(. Ale one też mają swój urok :).
    A wiesz, że ja właśnie "siedzę" w podobnej gamie kolorystycznej? Zabrałam się dzisiaj za przędzenie roladek w fioletach, a na drutach mam alpakę w kolorze ciemnej fuksji, z której mam nadzieję wydziergać sweter :). Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu!!!Taki kiałam plan i aż się dziwię,że mi się to w miarę udało:)))A ja już jestem ciekawa Twoich niteczek i udziergu (tak nawiasem mówiąc mam na drutach sweterek we fioletach i szarościach:)))Pozdrawiam ciepło:)))

      Usuń
  5. Uwielbiam takie przejścia kolorów w jednej robótce - gratuluję Ci pięknego szala - kolory cudne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne kolorki. Nawet jesli nie do końca prawdziwy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. o własnie takie coś mi się podoba:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Włóczka własnoręcznie uprzędziona i ufarbowana, no jestem pod wrażeniem, a chusta wygląda cudnie !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:))) I pozdrawiam serdecznie:)))

      Usuń
  9. Szal jest przepiękny! To satysfakcja otrzymać produkt wykonany własnoręcznie od początku do końca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! I masz rację satysfakcja jest ogromna ,radość wielka i chęć do dalszego działan ia jeszcze większa:)))Pozdrawiam ciepło:)))

      Usuń
  10. Gotowy szal/chusta wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyszło fantastycznie, zdolniacha z ciebie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow - wyszło idealnie! Cudnie kolory układają się na szalu :-)
    Cudo!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pieknie wyszło,fajnie ułożyły się kolorki

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna! wygląda jak zachód słońca - ach te kolory, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))