wtorek, 14 stycznia 2014

Nowe niteczki

Z nabytych w Poznaniu czesanek,takiej (merynos 18 mic z włóknami nylonu):
Zdjęcie pożyczyłam ze strony Crafttrioszek
ukręciłam niteczkę, o taką (75 g/390m, 2ply):



oraz takiej:
BFL z jedwabiem -125g
Ukręciłam niteczkę taką (ok.550m , 2ply):



Jeszcze nie wiem,co z nich zrobię,brak pomysłu.Może pomożecie?:)))
Pozdrawiam Was ciepło i słonecznie:)))

27 komentarzy:

  1. Nitka piękna!!! Ja jestem za chustą, oczywiście ;) Ostatnio widzę same własnoręcznie robione i coraz częściej marzy mi się kołowrotek... A może kiedyś byś pokazała swój? Może byś mogła napisać, jak go zdobyłaś? Ostatnio dehaef obfociła swój: http://dhf-dhf.blogspot.com/ i od tej chwili nie mogę przestać o nim myśleć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))Też właśnie dlatego mi się marzyło przędzenie i własny kołowrotek.Ale marzenia są po to,żeby je realizowac.Jeżeli masz możliwośc gdzieś spróbować-spróbuj,będziesz wiedziała,czy to Ci się spodoba.Możesz też spróbować prząść na wrzecionie-możesz je zrobić sama z mątewki drewnianej,albo kupić u Kromskich-zawsze to jakiś początek i dobre ćwiczenie,ja zresztą też tak zaczynałam.A kołowrotek kupiłam u Kromskich i przedstawiałam go tu-http://ithija.blogspot.com/2012/12/my-precious.html.Chciałam kupić używany,ale bałam się ryzykować,zwłaszcza,że nie obeznana w temacie byłam.Poza tym miałam akurat przypływ gotówki ,(inaczej długo bym musiała oszczędzać)....Życzę Ci spełnienia marzeń!!!!Pozdrawiam też ciepło:)))

      Usuń
    2. Zaraz zerknę na link, ale już dziękuję za odpowiedź! Może faktycznie najpierw wrzeciono, żeby zobaczyć, czy mi się to w ogóle spodoba... Kromscy organizują kursy, widziałam... Chyba też najpierw musiałabym popróbować, może właśnie u nich, a potem kupować...

      Usuń
  2. Nitki śliczne! No i cieniutkie :). Szczególnie ta druga mnie urzekła :). Na sweterek za mało, na skarpetki zbyt luksusowe, więc chyba faktycznie zrób z nich szal lub chustę ;)). Buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,chyba będzie chusta,muszę tylko wybrać wzór...:)))Pozdrawiam ciepło:)))

      Usuń
  3. Z takich pięknych nici to by mi się sweter marzył ,elegancki i luksusowy .Za mało ,więc szal .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))Sweterek też by mi się marzył,ale może kiedyś....tymczasem będzie coś mniejszego:)))Pozdrawiam cieplutko:)))

      Usuń
  4. Pierwsza bardziej mi się podoba przed ukręceniem, druga po... Czekam, co ciekawego z nich wysmyczysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))Prawdę powiedziawszy mi też:)))Jak już wymyślę,to coś z nich wysmyczę i pokażę:)))Buziaki:)))

      Usuń
  5. Cudne! Podziwiam za kręcenie takich niteczek. Pierwszy vo orawda to nie moj kolor ale drugi...ach! Chusta jak nic. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))I chyba ostatecznie podjęłam decyzję-chusta jak nic:)))Pozdrawiam cieplutko:)))

      Usuń
  6. Obie cudne. Chcesz połączyć? To chyba tylko chusta lub szal. Wprawdzie na zdjęciu słabo widać w nitce ten błysk z nylonu, ale on sie jak wiadomo ujawnia tylko przy zdjęciach z lampą. I w życiu. I nawet mi, kocmołuchowi z królestwa dziadówek, bardzo się podoba. Może półokrągła chusta z połyskliwym brzegiem albo dream-stripes raz inaczej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))Właściwie nie myślałam o łączeni,ale to świetny pomysł....tylko,że te odcienie jaoś mi ze sobą nie grają,muszę chyba najpierw zrobić próbkę.Pozdrawiam ciepło:)))

      Usuń
  7. Jakie piękne kolorki mają. Takie ciepłe. Chustę może? Zimno się zrobiło to mi tylko takie rzeczy chodzą po głowie ostatnio. Czytam, ze już postanowione chusta będzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno będzie piękna :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam umiejętności! Pikne niteczki! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie śmiem rzucać propozycji.Wszak taki laik w temacie dziewiarskim jak ja niewiele ma do powiedzenia.Ale podziwiać i oglądać może.Co czynie z ogromną przyjemnością:)))
    Moc serdeczności posyłam i wspaniałych pomysłów życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna niteczka. Kolory słoneczne, cieplutkie, miło popatrzeć. Podziwiam. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciepłe i śliczne kolorki:) Ciekawe co z nich wydziergasz? Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na czym dziecko przędziesz takie cudowne nitki? Pokazałabyś krok po kroku od chwili zakupu
    wełny,poprzez farbowanie i na końcu uprząd tych cudowności! Tela!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze podziwiaj panie robiące na szydełku lub drutach. Dla mnie te wszystkie wzory są ja magia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))