czwartek, 29 września 2011

Nowe ABRAZO

                Tym razem zrobiłam szare,z włoczki Himalaya Kasmir.Druty nr 5.Pierwsze zdjęcie-kolor najbliższy rzeczywistemu.



30 komentarzy:

  1. Piękne !!!!
    Idealny kolor (wg mnie).
    Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, ile potrzebowałaś włóczki na abrazo?

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! też mam ten wzór ale jakoś nie mogę się zabrać a szary kolor uwielbiam.
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. W szarościach ABRAZO wygląda cudnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne! Mogę się o schemacik uśmiechnąć? Chodzi za mną coś takiego od roku, ale nie umiałam, teraz może bym się pokusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne dzieło, jest co podziwiać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ Ty masz tempo! Abrazo śliczne, a kolor z pierwszego zdjęcia bardzo mi się podoba :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękności.Tempo to rzeczywiście niesamowite.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczniutkie jest to dzieło :))

    OdpowiedzUsuń
  10. przecudne;))czy taki laik jak ja da radę takie cudo wydziergać?))

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Wam dziękuję:)
    Wioletta G.-zużyłam około 2/3 motka:)

    Tobatka-napiszę maila:)

    andzia35-na pewno dasz radę:)

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny! Bardzo, bardzo mi się podoba. Kolor i wełenka super dobrana. Pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne, szary kolor też jest moim ulubionym (między kilkoma innymi). Mogę również się uśmiechnąć o schemacik?

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczna praca - ja ażurów nie ogarniam

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne :) kolorek też uroczy. Podrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj! Już tyle tu padło zachwytów, że ja po prostu się przyłączę, piękne!!! Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję Za przemiłe komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jej, śliczne jest :) nie wiem czemu mi się wydawało, że abrazo nie ma "końców" tylko jest w kółko robione - musiałam niedokładnie patrzeć na zdjęcia poprzedniego :D a kolor faktycznie na pierwszym zdjęciu najbliższy - też mi się bardzo podobał i się zastanawiałam nad nim na eliinkę, ale w końcu wybrałam ten morski. Może trzeba było jednak popiel...? :D Buziole

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))