środa, 19 grudnia 2012

My precious:)))

                Wczoraj po południu dotarł.Szybko lakierowanie,żeby rano można było skręcić i zacząć "jazdę".
Trochę miałam kłopotów ze skręceniem,(trzeba uważniej czytać instrukcję)ale kiedy dotarło do mnie,że robię błąd,szybko poprawiłam co trzeba i poleciało jak po maśle:)))Oczywiście od razu musiałam wypróbować to cudo i okazało się,że natychmiast pokochaliśmy się.A oto on,my PRECIOUS (maj preszes)


Pracuje się wyśmienicie - lekko,płynnie, i chociaż niteczce daleko do ideału to i tak jestem bardzo zadowolona i przeszczęśliwa:)))
A tak wygląda moja pierwsza niteczka:)))


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

21 komentarzy:

  1. Super! Cieszę się bardzo, że Ci się udało - zdolna kobieta z Ciebie :). A nitka wyszła Ci bardzo ładnie, nie marudź!! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!! Teraz będziesz dziergać ze swojej wełenki. No i czegoś nowego będziesz się uczyć. Zazdrosnym okiem spoglądam na to cacko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję nowego nabytku!:) Teraz będziemy oglądać Twoje niteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ zazdroszczę! Teraz tylko ćwicz, ćwicz i za chwilę przestaniesz się czepiać swojej nitki (choć akurat ja nie wiem, czego się czepiasz, ładna wyszła, równa - moje pierwsze były zdecydowanie bardziej artystyczne :))) )

    OdpowiedzUsuń
  5. UUUUUUUUUUUU jestem pod ogromnym wrażeniem.Gratuluję.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajna rzecz, tylko pozazdrościć! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny ten twój upragniony a teraz wielbiony.Nie zajedż go.Wełenka jest cudna.Jesteś b.zdolna dziewczyna.Chcę widzieć na wizji.Pozdrawiam.Margita.

    OdpowiedzUsuń
  8. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoje cudo. Ojojoj, chyba bym nie wytrzymała i cały czas przy nim siedziała - zamiast sprzątać, robić zakupy, chodzić do pracy, czy przygotowywać święta ;)

    Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  9. No bjengny iezd bo broztó :D J da ńdga daga bjengna :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli przędzenie wciągnęło kolejną... ;) Śliczna wełenka, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie, rodzinka przadek rosnie ;) Kto nastepny?

      Usuń
  11. A ja zazdroszczę i podziwiam... na razie nie planuję ale wrzeciono czeka u mnie na pierwsze próby :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj!!! Ale szybko do Ciebie przyleciał, niesamowite tempo! Widzę, że małe zmiany wprowadzili - plastikowe oczka zamiast haczyków na skrzydełkach. Z nitką wszystko w porządku jak na moje oko. Kręć dalej:))) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. NO JUŻ SOBIE WYOBRAŻAM JAKIE CUDA BĘDZIESZ ROBIĆ WESOŁYCH ŚWIĄT SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspanialy elegant! I fajnie, ze sie rozumiecie. Niteczka super, czekam na dalsze dziela!

    OdpowiedzUsuń
  15. No to chyba lepszego prezentu pod choinkę to nie mogłaś sobie sprawić.Dopiero teraz będzie się działo:))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super urzadzenie! Sama chętnie "pobawiłabym" sie takim, ale skąd na to wszystko wziąc czasu? Zazdroszcze! Czekam na efekty z takiej recznie zrobionej włóczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję serdecznie, teraz to dopiero się zacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja narazie mam kolowrotek po mamie ale w maju zamawiam sonate, od (kromski)jak bede w polsce na urlopie bo tu mnie jest podwojna cena tego samego kolowrotka,poz,chociaz ona sciaga je z polski

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow :) To teraz wiem, na czym przędziesz! Wspaniała maszyna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))