Czapka -poppy,włóczka-jakaś-zgubiłam banderolkę,a nazw po prostu nie zapamiętuję(za dużo tego),w składzie 80%akryl,20%wełna.Druty 6.Zużycie-około pół motka.Kfiatek-na szydełku.
Zdjęcie fatalnej jakości,ale przynajmniej coś widać.
Komin z kotka,druty 5,5 mm,zużyłam trochę ponad motek.Na Daisy wygląda tak:
Jest dosyć długi i spokojnie można go na głowiznę naciągnąć jak się mroźno zrobi.
Czapek nie noszę, żeby nie straszyć ;) ale z przyjemnością podziwiam Twoją, jest cudna :)
OdpowiedzUsuńKomin już bardziej dla mnie, nawet na łepetynę bym go wdziała jak mróz mnie będzie jadł ;
Kolorek wyśmienity i udziergany równiutko, jak maszynowo :)
Super ta czapeczka to jest ta typu maczek :) komin też super-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczapka fajna, choć ja z tych "bezczapkowych",ale komin kto wie, może się skuszę, oby tylko wiosna mnie nie zastała przy planowaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czapka poppy wyszła świetnie.
OdpowiedzUsuńW tym kominie mrozów bym się nie bała, otuli i ogrzeje największego zmarzlaka.
Lucynko świetny zestaw, ja też zrobiłam poppy ale troche inną i szyjogrzeja, ale fotki musi mi zrobic mąż....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetny zestaw chociaż jak dla mnie to bez czapy( nie znoszę i nie noszę :) )
OdpowiedzUsuńDziękuję wam pięknie:):):)Niestety i czapka i komin nie dla mnie....Ja dla siebie zacznę niebawem robić:)
OdpowiedzUsuńale ta czapka super;)) komin również;))mogłabyś się podzielić instrukcja do czapeczki;))będę wdzięczna bardzo tylko tak myślę czy dam radę ja zrobić???pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgromnie podobają mi się czapy Poppy i kominy uwielbiam. Śliczne .
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka i komin również.
OdpowiedzUsuńSuper czapuszka i komin. Kolorki twarzowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo fajna i czapka i komin:-)
OdpowiedzUsuńświetny komin,a czapa bardzo elegancka :))
OdpowiedzUsuńpoppy rządzi, super
OdpowiedzUsuńPoppymania wraca:)) ja jeszcze żadnej na ten sezon nie udziergalam, opuszczam się:)))
OdpowiedzUsuńswietna poppy tez sie przymierzam
OdpowiedzUsuńTe czapeczki poppy bardzo mi się podobają!!!Twoje na dokładkę jest w świetnym kolorze!!!!Super !!!!Komin bardzo funkcjonalna sprawa!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy zrobiłaś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzapeczka śliczna, lubię takie modele, a nawet nie wiedziałam, że się tak nazywa ten wzór. A komin bardzo ładny i co najważniejsze, tu zgadzam się z poprzedniczką, bardzo funkcjonalny. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękna czapa, komin też! I oba rękoczyny w moich ukochanych kolorach, buziaki
OdpowiedzUsuńI czapa i komin są boskie :)
OdpowiedzUsuńSzybka jesteś! Przecież dopiero co zaczynałaś ten komin :)). Poppy też bardzo ładna, szkoda tylko, że moja facjata nie lubi tego fasonu :(.
OdpowiedzUsuńPoppy wypadła szalenie elegancko w tej szarości, brawo :) A komin ma fantastyczny kolor - jak tu nie kochać różu? :)
OdpowiedzUsuńAleż elegancka czapa, piękna!
OdpowiedzUsuńSzara Poppy też fajna - mam jeszcze trochę szarego...uwielbiam ten model! A komin to strasznie fajna rzecz i w świetnym kolorze
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam ciepło
Kochane jesteście:)Bardzo dziękuję za przemiłe słowa:)Buziaczki i uściski ślę:):):)
OdpowiedzUsuńPoppy cudnie wygląda chyba w każdej odsłonie, a że szarości bardzo lubię, Twoje wersja strasznie przypadła mi do gustu :) Komin super, motorki, motorki!!!!!
OdpowiedzUsuń