poniedziałek, 10 października 2011

Spotkanie.

                         W sobotę byłam u Frasi.Wraz z Poohatką ,od której dostałam pyszne ciasteczko-zawieszki:)


      Tym razem zajęłyśmy się filcowaniem na mokro.
Tak właściwie(nie licząc jednej nieudanej próby w domu)robiłam to pierwszy raz.
Wyszło jednak nie najgorzej.Udało mi się mianowicie zrobić etuj na telefon,bez klapki co prawda(bo krzywa była i całkiem do niczego-więc ją obcięłam),ale i tak mi się podoba!


Czas zleciał nie wiadomo kiedy,jak zwykle bywa przy dobrej zabawie,Bo spotkania u Frasi  to przemiłe, niezapomniane chwile.Bo Frasia i Poohatka to niesamowicie ciepłe  i przesympatyczne Dziewczyny.
Dziękuję Wam,Kochane:)

10 komentarzy:

  1. słodkie breloczki i fajowy pokrowiec :) filcowanie to dla mnie czarna magia

    OdpowiedzUsuń
  2. Etuj wyszedł Ci świetnie, a bez klapki też fajnie wygląda :). Zastanawiam się czy mojemu nie obciąć klapki, bo i tak się nie zamyka ;)).
    Jeszcze raz dzięki za przemiłe chwile :). Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super wyszło;)) kolorki fajne takie ciepłe jesienne;))) fajnie masz że takie spotkania macie;)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokrowiec na telefon bardzo mi się podoba i chyba bez klapeczki jest nawet praktyczniejszy ?! :D
    a zawieszki wyglądają jak prawdziwe ciasteczka :) mniamuśne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Etuj fajnisty, bez klapki chyba faktycznie ładniej mu :) ale Ci fajne zdjęcie wyszło tych łakoci! Wiesz, sympatyczny do sympatycznego ciągnie... ;) Również dziękuję za przemiły czas :) kumpela dziś powiedziała, że to wcale nie róż, tylko lawenda ;) A chłopaki na skrzyżowaniu stały i machały ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ubranko na komórkę fantastyczne.Śliczne kolory.A ciasteczkowe zawieszki wyglądają super apetycznie:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ kolorowy etuj! Dofilcuj delikatnie miejsce cięcia, wtedy nie będzie widać, że cięłaś i będzie wyglądał, jakby od razu tak miało być :)

    Widzę, że spotkanie było udane - dlaczego mnie tam nie było? Dlaczego tak daleko mieszkacie? A buuuuuuuuuuuuu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne spotkanie, prezenty i to filcowanie efekt super. Bardzo ładne etui

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)

    Tobatko-dziękuję za radę,spróbuję tak zrobić:)Spotkanie rzeczywiście było bardzo udane i też żałuję,że Ciebie nie było.Ale jest na to sposób-rzeprowadź się bliżej nas :)Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oi,cjefdżyny maiom radzie-edój żoncj:D:D I fdzale nje fjtadź,sze mjaua pydź glabga:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))