poniedziałek, 13 czerwca 2011

Wycieczka do palmiarni w Gliwicach.

                  Wstyd się przyznać,ale mieszkam w Zabrzu ponad 20 lat skąd do Gliwic mam ok 20 minut autobusem - i nigdy nie byłam w palmiarni gliwickiej.Ale wczoraj wreszcie się wybrałam.Ile tam cudnych okazów,jak przyjemnie się odpoczywa wśród takiej zieleni i słuchając śpiewu ptaków:)Polecam wszystkim:)
A oto zdjęcia niektórych okazów:
P.S.jak wam się podoba kaktus-"fotel teściowej"?










P

10 komentarzy:

  1. Tak to już bywa, że atrakcyjne miejsca, które mamy najbliżej zostawiamy sobie "na potem" i czasem pół życia nam minie zanim się tam wybierzemy :). W Gliwicach studiowałam przez 5 lat i też nie byłam w tej palmiarni, za to odwiedziłam palmiarnię w Gdańsku, gdzie byłam na wycieczce :)). Jeszcze sporo jest takich miejsc, które mam bliziutko, a których jeszcze nie widziałam. Chyba trzeba zacząć to naprawiać :)).
    Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne miejsce,hm ja mam jednak trochę daleko:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne się spaceruje w tak pięknym otoczeniu, no i powietrze jak balsam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też polecam, w pełni nowoczesne, przygotowane do odwiedzin niepełnosprawnych, jest stara, historyczna część, nowe,cudne, tajemnicze zakątki. Dla mojej rodziny była to alternatywa na pewną deszczową niedzielę, jeżeli do tego dodać Sztolnię Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach i zabawę w tarnogórskim akwaparku, to cała eskapada. pozdrawiam hel.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny ogród!
    Gratuluję wygranej w zgaduj zgaduli:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super . Piękne zdjęcia. Moja córka kiedyś też tam była niedawno. Nie miała aparatu i nie robiła zdjęć,ale była zachwycona. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie! Ja też się tam wybieram , wstyd się przyznać ale już od roku, i zawsze coś nie w porę wypadnie. Mam nadzieje, że w końcu tam dotrę :)
    Te zdjęcia to dodatkowa zachęta :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. byłam w tej palmiarni, pamiętam, że bardzo mi się tam podobało ale nie przypominam sobie tego "fotela tesciowej" (; nazwa bardzo... interesująca xD

    pozdrawiam! (:

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zdjęcia, fotel widziałam na żywo - cudny jest :) Chyba mi gdzieś ostatni miesiąc uciekł... Sweterki i bluzki jak zawsze - śliczne. Ale paskud z Ciebie - w Gliwicach byłaś i się nie przyznałaś... Mimo to buziole :P

    OdpowiedzUsuń
  10. ale cudne , uwielbiam takie klimaty oj chciałabym mieć troszke takich palm w ogrodzie. POZDRAWIAM i zapraszam do siebie (jjagnes) czyli agusia http://wariacjeagusi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))