Zużyłam na niego około dwóch motków włóczki Angora Ram,druty nr 5.Opis i schemat znalazłam już dawno te,mu na jakiejś rosyjskiej stronie i zachomikowałam oczywiście,żeby było na zaś.Czekał on sobie troszkę na realizację,ale się doczekał.Tył swetra robiony jest osobno,natomiast rękawy robi się razem z przodami sweterka.W sumie nawet fajnie mi się dziergało i szybko bo ta grubość drutów...
Na mojej modelce to on wisi,ale na mnie leży naprawdę ładnie i jestem nawet z niego zadowolona.I gdyby nie to,że samam w domu,były by być może zdjęcia swetra ze mną w środku.No ale jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma.A oto onże:
P.S.Zapraszam do oglądania mojego nowego bloga fotograficznego W moim obiektywie
Sweterek bardzo ładny. Świetnie wygląda. Ma tez interesujący kolor.
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek, tylko szkoda, że bez wkładki... ;) Podoba mi się ten kołnierz wywijany :) Super.
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zdjęcia - pooglądałam sobie :). Na foto-bloga też będę zaglądać :).
OdpowiedzUsuńSweterek bardzo fajny - podoba mi się wykończenie przodów i dekoltu takim szerokim ściągaczem :).
Bardzo ładny!!! Wrzuć też parę fotek z sobą w środku swetra :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciepełko przy szyi - piękny!
OdpowiedzUsuńAle ładniutki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję ze komentarze.Pewnie niedługo będę miała okazję zrobić zdjęcia sweterka ze sobą w środku,to wrzucę.Pozdrawiam ciepło i słońca dużo życzę:0
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek. Zdjęcia super. Pięknie tam u Ciebie. Fajne fotki umieściłaś-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń