poniedziałek, 4 kwietnia 2011

PLECIONKI KORALIKOWE

              W sobotę ,razem z Poohatką odwiedziłyśmy Frasię.Czas minął mi  niezwykle szybko  i przyjemnie w tak miłym towarzystwie.Zostałam obdarowana cudnymi prezentami.
Od Frasi dostałam śliczną włóczkową broszkę ,którą sama zrobiła.O,taką:


Śliczna jest .Frasiu,dziękuję Ci raz jeszcze:):):)
Od Poohatki dostałam cudny wisior,zrobiony przez Nią:

Poohatko-dziękuję Ci pięknie:):):)
Dziewczyny  próbowały mnie nauczyć wyplatania z koralików.Przy znacznej ich pomocy zrobiłam kuleczki,z których już w domu zrobiłam kolczyki:


Pomogły mi też zrobić dwie zawieszki.Z tej będzie wisior:


A ta będzie zawieszką do telefonu:


Nie wiem,czy samej uda mi się zrobić takie plecionki,nie zapamiętałam kolejności nawlekania i przekładania koralików,ale będę próbować,bo szalenie podoba mi się ta technika.

8 komentarzy:

  1. Ja też bawiłam się świetnie i było mi bardzo miło Was gościć :).
    Co do koralików, to na pewno przypomnisz sobie wszystko czego się nauczyłaś. Na wszelki wypadek przesłałam Ci mailem instrukcje wykonania :).
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Wam zazdroszczę tych spotkań!!!Jak wybuduję dom to będę urządzać wielkie zloty dziewiarskie :)Taki plan a co :)Koralikowe rzeczy super.!!Eksperymentuj !!!!To drzewko co dostałaś jest bardzo pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty wszechstronna kobieta jesteś, jak kobieta pracująca:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna zabawa z tymi koralikami,noi jakie świetne efekty.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ piękne rzeczy ci wyszły cudowności pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. górte,ńe fjecjauam,sze Dy daga stolna iezdesi:D bjengne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też się świetnie bawiłam (mimo prucia :P), musimy się częściej spotykać :) może następnym razem będę nawet umiała dojechać bez instrukcji Twych :P
    nie marudź, bo Ci plecenie idzie bardzo dobrze, pienkne kuleczki i śnieżynkę zrobiłaś :) broszka od Frasi fajna, ale moja fajniejsza ;) a moje drzewko nie bardzo jest pomysłowe, kiedyś w sieci widziałam podobne i chciałam spróbować...
    buziole :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))