sobota, 5 lutego 2011

Żeby było ciepło....

               w głowę i szyję zrobiłam sobie ciepłą czapkę i cieplutki szyjogrzej  do ciepłych rękawiczek.


18 komentarzy:

  1. oooo, jaki piękny komplecik z miękkutkiej wełenki, ciekawy kształt szaliczka, ładniutke rzeczy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny,jak ma ta zima nas opuścić jak robisz takie ładne kompleciki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A komplet ładny. Kolor przyjemny i całośc na peno rozjaśni zimę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny komplet, ale zamiast wiosenny zrobic ty dalej zime chcesz zatrzymać??? Lucynko?! W następnym wpisie chce zobaczyć jak na wiosne się szykujesz:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny komplecik ale faktycznie szykuj się do wiosny.Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Elżbieta,ogrodniczka,Antonina-dziękuję pięknie:)

    Anust-dziękuję.Ale już nie krzycz na mnie,już nie będę:)Zimy już nie chcę nigdy w życiu(coby tak się dało)

    Mila-dziękuję i już się będę poprawiać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny komplecik w pięknym kolorze...:-) I wcale nie musi być na zimę... Wiosną jak wieje to bez czapki ani rusz...;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo elegancki komplet - i ta urocza różyczka...
    Pozdrawiam i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne! A szyjogrzej bardzo efektowny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładny ten komplet Ci wyszedł :). Ja jednak życzę Ci, żeby w tym sezonie okazał się już nieprzydatny ;). Strasznie tęsknię już za wiosną i ciepłem i nawet zastanawiam się, czy po skończeniu swetra, który aktualnie dziergam, nie sięgnąć po jakąś bawełnę :))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lamika88-dziękuję.Wiosna rzeczywiście lubi płatać figle pogodowe niestety....:)

    Janola,gocha-dziękuję i pozdrawiam:)

    Frasiu-dziękuję.Wolała bym faktycznie schować go do szafy na dno...byle prędzej wiosna przyszła:)Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny komplet, kolor piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pohatka-dziękuję:)Co prawda nie miałam jeszcze okazji w nim wystąpić tej zimy,ale może nie będę musiała jeżeli nie nastąpi jakieś gwałtowne ochłodzenie:)(oby nie!)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjny komplet!Czemu jednak nie na ludziu?Ale i tak bardzo ładny!Kiedy sama zaczynałam robić szalik z Dropsa nawet nie przypuszczałam, że ta szaliczkowa falbanka tak się specyficznie załamuje.Zrobiłam dwa takie szaliki.I wystarczy..Może na następną zimę...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ps. Zamieszczaj zdjęcia dowolnie. Ja się cieszę, że turbeczka przypadła Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tkaitka-Jutro wstawię zdjęcia i odniosę się do Twojego dla mnie wyróżnienia.Nadal jednak mam dylemat,bo chętnie przystała bym na Twoją propozycję wymyślenia własnego banerku i przyznania go trzem blogom,ale nie potrafię tego "techniczni" wykonać.Może gdzieś znajdę rozwiązanie do jutra...
    Dziękuję jeszcze raz.Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  17. A do iezd zóberandzgje:) Mózj Dzi pydź f njm bjengnje:D:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ańa- a żebyś wiedziała:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))