A mamusi zostały zdjęcia i wspomnienia :))) Bardzo fajne mitenki i w bardzo modnym szarym kolorze :). Weź się jednak teraz za coś wiosennego, bo znowu zapowiadają ochłodzenie (mam nadzieję, że to nie Twój piękny, ciepły komplet to sprawił ;)), a ja już tej zimy mam serdecznie dosyć ;)). Buziaki :)
Frasiu-mamusia niedługo córusię zobaczy i będzie się cieszyć:)Ja też mam nadzieję że nie jam to uczyniła(ochłodzenie).No i zimy to ja też już nie kce:)Dziękuję i ściskam;)
A mamusi zostały zdjęcia i wspomnienia :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne mitenki i w bardzo modnym szarym kolorze :). Weź się jednak teraz za coś wiosennego, bo znowu zapowiadają ochłodzenie (mam nadzieję, że to nie Twój piękny, ciepły komplet to sprawił ;)), a ja już tej zimy mam serdecznie dosyć ;)).
Buziaki :)
Frasiu-mamusia niedługo córusię zobaczy i będzie się cieszyć:)Ja też mam nadzieję że nie jam to uczyniła(ochłodzenie).No i zimy to ja też już nie kce:)Dziękuję i ściskam;)
OdpowiedzUsuńAle za to dziecięciu w łapki ciepło:)
OdpowiedzUsuńSuper mitenki:) Też zrobiłabym sobie takie, ale mam nadzieję, że zima już niedługo sobie pójdzie;)
OdpowiedzUsuńOgrodniczko-mam nadzieję,że dziecię już w łapki nie będzie marzło:)
OdpowiedzUsuńZielony Kamyku-dziękuję!Też mam taką nadzieję:)
Zapraszam do mnie po odbiór nagrody!
OdpowiedzUsuńLucynko, nie chciałabyś mnie adoptować...? ;) cudne mitenki
OdpowiedzUsuńPoohatka-powiem Ci w sobotę:)
OdpowiedzUsuńEEEE...dagje mjdengj mokom bydź,ale pes rzauu...:P
OdpowiedzUsuńno nie - bez szału?! to proponuję oddać - chętnie przygarnę... :P
OdpowiedzUsuńAńa Ty po prostu jesteś zazdrosna:)
OdpowiedzUsuńPoohatka-no powiedz sama ,jak Ona tak może...,