Ale dzisiaj wpadła na moment ,zdjęła kurtkę i zobaczyłam na niej coś,co mnie niezmiernie zdziwiło.
Mianowicie sweterek zobaczyłam,który to sweterek wieki temu zrobiłam dla siebie.Z czasów jeszcze przedinternetowych,przedblogowych ,z czasów których nawet ja nie pamiętam....Pamiętam tylko,że sprezentowałam go sąsiadce,bo bardzo jej się podobał.....
Sweterek ma się świetnie,nic się nie zmechacił,nie rozciągnął,nie zszarzał...Nic,ale to zupełnie,kompletnie nic się z nim nie stało przez te lata(coś ponad 10 lat????)I z czego ja go zrobiłam?Na jakich drutach?Nie pamiętam.Projekt całkowicie mój.
Sąsiadka pozwoliła się obfocić,dlatego mogę Wam go pokazać:)))
Dziękuję za Wasze komentarze i pozdrawiam ciepło i słonecznie:)))
Sweterek wytrzymał lata -wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńMoże trzeba wznowić na nowo znajomość
Pozdrawiam Dusia
Bardzo ładny :) Lubię ażury!
OdpowiedzUsuńPiekny:)
OdpowiedzUsuńTyle czasu i tak się trzyma (sweterek nie sąsiadka) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny.
OdpowiedzUsuńSłowa uznania dla sąsiadki za to, że tak o niego dbała.
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczny sweterek!!!Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńWoW, sweterek naprawde sliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :) i pewnie sąsiadka bardzo go lubi skoro wciąż jest w użyciu :)
OdpowiedzUsuńSą rzeczy, które się nie starzeją mimo upływu czasu. Ten sweterek do takich należy.
OdpowiedzUsuńNo wodzisz Lucynko jaka jesteś zdolna wzór kapitalny ale wełenka musiała być dobrego gatunku nie umiem robić na drutach takich cudeniek
OdpowiedzUsuńJak zrobił to porządny fachowiec to i czas mu nie straszny:)))))Swoją drogą rzeczywiście to musiało być fajne uczucie,zobaczyć swoją pracę po tylu latach w takim stanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawia serdecznie.
To miłe zobaczyć swoją pracę po tylu latach i to w takim dobrym stanie:)
OdpowiedzUsuńFajny sweterek i jaka jakość wygląda jak nowy
OdpowiedzUsuńBardzo miło zobaczyć swoje dzieło po latach, a na dodatek taki śliczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam