czwartek, 19 stycznia 2012

                      Dzisiaj wróciłam na trochę do domu.Bracia wysłali mnie,żebym trochę odpoczęła.
Wczoraj mama miała wyjść ze szpitala,niestety nad ranem miała kolejny udar mózgu.Bardzo rozległy.Nie wiadomo,czy odzyska przytomność.Przedwczoraj,kiedy wychodziłam ze szpitala i żegnałam się z nią nie wiedziałam,że być może już nigdy z Nią nie porozmawiam....teraz pozostaje tylko czekanie na to co LOS przyniesie.Najgorsza  niepewność,strach i żal.
Dziękuję,że mnie wspieracie.Płakałam czytając wasze ciepłe,dodające odwagi i otuchy słowa.Dobrze wiedzieć,że w takich trudnych chwilach jest ktoś,kto ciepłe myśli śle.

19 komentarzy:

  1. Współczuję. Trzymaj się dzielnie, choć sytuacja naprawdę ciężka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Codziennie Lucynko myślę o Tobie i Twojej Mamie.Wiesz że nie wolno Ci się załamać.Trzymaj się Kochana.Życzę dużo sił.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeszłam to samo z moim Tatą,wiem co przeżywasz i bardzo Ci współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj!Bardzo współczuje,ale zawsze trzeba mieć nadzieje....!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też ślę ciepłe myśli... i modlitwę.
    Rok temu, teść. Odszedł.
    Jestem z Tobą, Lucynko.
    Spróbuj się nie bać, spróbuj.
    "Albowiem życie Twoich wiernych, Panie, zmienia się, ale się nie kończy"...
    Wierzę w to z całego serca.
    Mocno Cię przytulam.
    Wytrwaj.
    Później przyjdzie czas na łzy...
    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykre. Bądź dzielna. Myślę o Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciężkie masz teraz chwile i bardzo Ci współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lucynko, rozumiem Cię doskonale. Sama nie tak dawno przechodziłam przez to z moją mamą i pamiętam wszystko aż za dobrze :(. Jeśli tylko będziesz miała ochotę porozmawiać to daj znać - wiesz jak mnie znaleźć. Jestem z Tobą myślami i przytulam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi przykro, przechodziłam takie chwile z moją babcia i wiem, że jest to ciężkie i ciężko to zrozumieć komuś kto tego nie przeżył. Jestem z Tobą myślami i pamietaj, nie jesteś sama.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lucynko, jestem z Tobą myślami i modlitwą:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymaj się,wiem co przeżywasz,ta niepewność czy się jeszcze obudzi,tak było z moim tatą,nie trać nadziei,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Caly czas o Tobie mysle.. Trzymaj sie, kochana, trudne dni przed wami....

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mi przykro... Wiem co czujesz... Miałam podobną sytuację wiele lat temu z moim dziadkiem... Myślę o Tobie i modlę się o zdrowie Twojej mamy...

    OdpowiedzUsuń
  14. Chociaż tu się nie odzywam, to wiesz, że myślę ciepło o Was... :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślami jestem z Tobą przytulam mocno Viola

    OdpowiedzUsuń
  16. Fakt, najgorsza jest niepewność. Ale niestety musisz być przygotowana na najgorsze. Życzę ci spokoju ducha.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem z Tobą Lucynko, bądź dzielna. Będziesz potrzebowała dużo sił.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))