czwartek, 10 lutego 2011

Szary szyjogrzej

                            Zrobiłam dla siebie,bo poprzedni oddałam córci najstarszej mojej.


17 komentarzy:

  1. Dobra mamusia,córcie są najważniejsze.
    Twój szyjogrzej jest bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, koronkowa robota.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinno być: zrobiłam sobie milusi, śliczniusi i na dodatek fajowskim wzorkiem szyjogrzej:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny szyjogrzej! Piękny wzór:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogrodniczka-dziękuję:)I czego to się nie zrobi dla własnych dzieci?

    Elżbieta-dziękuję i pozdrawiam:)

    Anust-dziękuję:)No masz rację,dałam ciała:)bo zaś zapomniałam się samopochwalić,ale jakoś nie potrafię.Może mi się uda następnym razem:)Buziaki:)

    Milabydgoszc,lamika88,Anka,Poohatka-dziękuję pięknie i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny szyjogrzej :). Bardzo mi się podoba ten wzór. W pierwszej chwili co prawda zaczęłam się zastanawiać czy taki ażurowy szyjogrzej grzeje, ale zaraz przypomniały mi się moje chusty, które składają się głównie z dziur, a jednak grzeją ;)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Frasiu-dziękuję.Wiadomo-dziury grzeją najlepiej-sprawdziłam to:)Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny. Szyjogrzej zawsze przydatny-pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super! Wzorek wybrałaś prześliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewa,gocha,Dziabka,bean-dziękuję i pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nadal jestem pod wrażeniem niebieskiego sweterka z oryginalnym karczkiem. Przytupuje i palce zagryzam kiedy będzie coś wiecej jak go zrobić. A tu inne piękne i jeszcze piekniejsze rzeczy pokazujesz a opisu nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  12. Krysiu-dziękuję bardzo,niestety ostatnio mam dosyć ograniczony dostęp do komputera(mój małż ma urlop do końca lutego)więc zamieszczenie opisu musi trochę jeszcze poczekać:)Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))