Wdzianko letnie

               W poprzednią sobotę,razem z Poohatką pojechałyśmy do Frasi.Dziewczyny co prawda pisały już o tym spotkaniu,ale ja mam jakiś spóźniony zapłon,więc piszę dopiero teraz:):):)
Spotkanie,jak zwykle, upłynęło w bardzo miłej atmosferze,na pogaduchach o wszystkim i oczywiście na robótkowaniu.Każda z nas zajęła się tym razem swoją robótką-ja dziergałam wdzianko,o którym za chwilę.
Bo najpierw się chwalę-Poohatka zrobiła dla każdej z nas kolczyki-ja wybrałam takie:

Prawda,że śliczne?
Niestety,jak to zwykle bywa,wszystko co miłe,szybko się kończy-tak i spotkanie- minęło nie wiadomo kiedy.
Dziewczyny-Frasiu,Poohatko-dziękuję Wam za tak niesamowicie miło spędzony czas.
             A teraz tytułowy bohater-czyli letnie wdzianko z rękawami 3/4.Zrobiłam je z włóczki Secondo(Lana Grossa) o składzie-55% bawełna,25%poliamid,20% jedwab,125m/50g,na drutach nr4.Włoczka ma postać dosyć sztywnego sznureczka,mocno skręconego,z oplotem i jest niezwykle "lejąca".Wdzianko dzięki temu  bardzo ładnie się układa .Robiło mi się trochę dziwnie i bałam się,że robótka nie wyrówna się po wypraniu,ale wszystko skończyło się dobrze:):):)Wdzianko prezentuje się ładnie,ja w nim też niezgorzej-zdjęcia jednak na plastikowym ludziu,bo nie ma kto mi zrobić zdjęć.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za tak wiele miłych słów pod poprzednim postem.były mi bardzo potrzebne.