Dzisiaj mijają trzy tygodnie od śmierci mojej Mamy.Jest mi ciężko bardzo,ale powoli wracam do równowagi psychicznej.Od jakiegoś już czasu śpię znowu,nawet jeść już zaczęłam -muszę żyć dalej.Muszę gotować,sprzątać,robić zakupy....
Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy współczucia od Was,wszystkie ciepłe słowa i myśli wspierające,tak podnoszące na duchu,dodające siły ,za Wasze modlitwy.To naprawdę pomaga!
Dłubać na drutach nie przestałam-robię coś ciągle.Robótka mnie uspokaja,daje wytchnienie od problemów.
Sporo powstało nowych rzeczy.Nie pokazywałam jednak niczego,bo nie miałam jakoś do tego serca.
Nie odwiedzałam Waszych blogów,nie komentowałam ...
Czas jednak wrócić do blogowania,przemiłych kontaktów z Wami.Zwłaszcza,że od dzisiaj znowu zostaję w domu sama przez ponad pół dnia -ferie się skończyły....Tak więc zaczynam.
Jako pierwszy pokazuję sweterek-najnowszy(czyli najświeższa praca)
Zrobiony z 4 motków włóczki Lanagold Batik Design (100g/240m,50% wełna,50% akryl) na drutach nr6,jako prezent urodzinowy dla mojej szwagierki Ani.Na zdjęciach sweterek pokazuję na właścicielce,która twierdzi,że sweterek bardzo jej się podoba.
Witaj Lucynko, cieszę się, że już jesteś :-)
OdpowiedzUsuńI mnie sweterek bardzo się podoba!
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Dobrze że już jesteś sweterek cudny Lucynko pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek.
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek:-)
OdpowiedzUsuńMiło Cię znowu widzieć... Czas ukoi smutek.. Jednemu potrzeba go więcej, innemu mniej.. Daj sobie go tyle, ile potrzebujesz.. Ja wciąż o Tobie myślę, w myślach przytulam...
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny, pięknie leży, fajne ma kolory i maziaje...
Dobrze, że już wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńSweterek jest śliczny i wcale się nie dziwię, że właścicielce bardzo się podoba :).
Uściski serdeczne :).
Dobrze że jesteś :)) a sweterek jest śliczny :)))
OdpowiedzUsuńFajny sweterek. Trzymaj się!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek !!!
OdpowiedzUsuńSmutek przeminie, pamięć i żal nigdy.... a życie toczy się dalej ..... trzymaj się kochana, naucz się żyć na nowo.
Pozdrawiam
Witaj Lucynko!!! bardzo się cieszę, że wróciłaś, nie dziwie się, że sweterek podoba się właścicielce, bo jest piękny!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Lucynko,tak już jest "Zycie toczy się dalej",a sweterek super.
OdpowiedzUsuńNo leży jak ulał:)) całuski
OdpowiedzUsuńCudny sweterek!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sweterek!!!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńSuper sweterek,wiem że dłubanie na drutach jest wspaniałą formą terapi-przetestowałam to na sobie.Trzymaj się cieplutko:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że już jesteś:))) Czas wszystkie rany zabliźnia, wiem coś o tym... Wszelka praca rękodzielnicza to terapia! Sweter uroczy i fantazyjna włóczka. Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńdobrze że już jesteś a mama w sercu Twoim będzie zawsze.
Sweterek bardzo fajny!
Pozdrawiam !
Cieszę się, że znów jesteś. Mnie też dzierganie uspakaja. Wcale się nie dziwię, że sweterek się podoba , bo ładny jest. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńA spróbowałby się nie podobać... Cudny jest, kolorki mrrr i jeszcze do tego pewnie ciepły... I na modelce świetnie się prezentuje :)
Buziaki :*
Doskonale rozumiem co czujesz, ale musisz żyć dalej.Pozdrawiam serdecznie, przytulam. Fajnie, że masz już ochotę na robótki :)
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny
No skoro tak się prezentuje do zdjęć to nie może być inaczej prezent UDANY :)
OdpowiedzUsuńDobrze ,ze sobie radzisz !!!To taki ciężki okres dla każdego!!! Dobrze,że masz swoją pasję,bo to bardzo ważne!!!Sweterek wyszedł rewelacyjny,nie dziwię się ,że szwagierka zadowolona!!!!Pozdrawiam ciepło !!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z Twojego powrotu:)Sweterek jest śliczny.Cudowna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko
Witaj Lucynko ... ano toczy się toczy ... chociaż bardzo ciężko nam to zrozumieć ale już tak musi być. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek, Wspaniałe kolory. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie za tak gorące powitanie.I oczywiście bardzo się cieszę,że sweterek Wam się podoba:)Pozdrawiam ciepło:):):)
OdpowiedzUsuńpięknie :D
OdpowiedzUsuńJeszcze długo różne drobne momenty życia będą ci przypominały mamę i przywołają łzy ale powoli zaczniesz żyć dalej. A sweterek bardzo ładny. Cieszę się, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńI mi się sweterek podoba! :) Dobrze, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńJak miło, że jesteś...
OdpowiedzUsuńModelka:) pięknie się prezentuje, śliczny sewterek.
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie układają się kolorowe pasy w tym sweterku.Wyglądają jak malowane akwarelami, fajne.
OdpowiedzUsuń