Zrobiłam ją w zeszłym roku,ale z powodów wcześniej opisywanych nie pokazywałam.Chwalę się teraz.
Zrobiłam ją z jakiejś wełenki,nie wiem jakiej,bom ją w darze dostała, na drutach chyba nr4.Nie jest jakaś bardzo duża,taka w sam raz do zamotania na płaszczu.Nie ukrywam,że jestem z niej bardzo zadowolona.
Dziękuję Wam bardzo za ciepłe i serdeczne powitanie.Pozdrawiam serdecznie:):):)
A oto tytułowa bohaterka:):):)
Śliczna ta chusta!
OdpowiedzUsuńGail to mój ulubiony wzór. Piękna Ci wyszła. Pozdrawiam Cię serdecznie. Trzymaj się. Cela
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta, bardzo.
OdpowiedzUsuńświetna
OdpowiedzUsuńFajniusia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna jest! Bardzo ładnie jej w tym kolorze :). Też mam czarną Gail, tyle, że zrobioną z bambusa - wyszła wielka i kto wie, może jeszcze urośnie ;)).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
cudna jest ta chusta :)))
OdpowiedzUsuńPrzecudna!!!Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPrzecudna! Podziwiam, szczególnie, że z czarnej włóczki ciężko się dzierga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ślicznie wyszła, piękny wzór! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie ci wyszła. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jak to gail:))
OdpowiedzUsuńśliczna, a ja ciągle mam dopiero taką w zamiarze:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna;)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta:) Bardzo lubię ten wzór.
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie ...Super:)
OdpowiedzUsuńCudowna! Uwielbiam ten wzór!:-)
OdpowiedzUsuńTa chusta w czarnym kolorze wygląda naprawdę pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna... Jest absolutnie piękna :)
OdpowiedzUsuńAleż piękna w zbliżeniu widać jak precyzyjnie ja zrobiłaś pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJeszcze raz się potwierdza że czerń to kolor elegancji.A "bohaterka" naprawdę piękna.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień i serdeczności.
jeju jak pięknie wygląda czarny gail,aż nabrałam na niego ochoty
OdpowiedzUsuńjaka piękna, podziwiam, śliczny wzór
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje w czerni.Czy jest gdzieś dostępny wzór po polsku?
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować zrobić takie cudo.
to takie cuda sie na drutach robi? ja myslalam ze to jakas szydelkowa sprawa. No ale na tym to ja sie zupelnie w swiecie nie znam :(((
OdpowiedzUsuńPiekna, delikatna, podoba mi sie.
Chyle czola, dla mnie takie robotki reczne w szkole byly przeklenstwem :)
Bardziej utalentowana jestem w pedzelkach :)