Zrobiony z włóczki "z odzysku",na drutach nr5,oczywiście od góry.Sweterek trochę nieładnie układa się przy szyi,ale ponieważ jest to wersja ":testowa" kolejny będzie odpowiednio poprawiony.Wzór karczku jest bardzo prosty,dodawanie oczek w karczku jest bardzo nieskomplikowane,ta robótka to była czysta przyjemność.Dodam,że jest to mój własny projekt od początku,do końca.Zdjęcia robił mój syn,te które ja próbowałam zrobić na manekinie były po prostu okropne,sweterek wisiał jeszcze gorzej niż na gwoździu:)
I zdjęcie mojego psa.Strasznie się plątał pod nogami w czasie sesji zdjęciowej:)
Jest to szlachetny pies wielorasowy z przewagą jamnika.Wabi się Chojrak,bo jest strasznie tchórzliwy:)
Moje najstarsze dziewczę jest już po operacji.Złamanie o którym pisałam w zeszłym tygodniu okazało się trochę skomplikowane,mianowicie było to" złamanie nadkłykcia przyśrodkowego kości ramiennej lewej",przemieszczone,do chirurgicznego poskładania.Tak więc moje dziecię jest już poskładane i leży biedne w szpitalu.Mam nadzieję,że nie będzie długo.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie:)
Super sweterek, tak zresztą jak wszystko co robisz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdrówka córci życzę.
OdpowiedzUsuńTego "be", o którym piszesz, jakoś nie widać.Może w trakcie noszenia sam z siebie się ułoży.Albo apaszka przykryje niedobory...Gdzie Ty je widzisz????
Fajny piesek !!!
OdpowiedzUsuńNiezłe tempo dziergania :)!!!
Fajny sweterek,czepiasz się.Córci życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńSweterek świetny. Dla córci zdrowia. A psiunia bardzo sympatyczna.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek, a kolor idealnie pasujący.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek:-) Twój piesek ma niezwykle rozbrajające spojrzenie...;-) Życzę Córce szybkiego powrotu do zdrowia...:-)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł, nie widzę, żeby coś nie tak się układało, chyba, że zdjęcie tego nie pokazuje.
OdpowiedzUsuńAle ten Twój pies ma spojrzenie! Ostatni raz takim wzrokiem to chyba naście lat temu córka tak na mnie patrzyła, jak chciała nową lalkę:)
Swietny Ci wyszedł Lucynko trochę przesadzasz!
OdpowiedzUsuńPiękny sweter, nie widać żadnych niedociągnięć, jest śliczny! Córcia niech zdrowieje, z całego serca życzę!
OdpowiedzUsuńChojrak...rewelacja!
Sweterek bardzo ładny!!!Ale nie mam pojęcia jak dobierałaś oczka!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńteż wcale nie widzę, gdzie to się niby źle układa. sweterek bardzo ładny, ale bardziej mi się Chojrak podoba ;) świetna mina :)
OdpowiedzUsuńprzyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia dla Kasi :) a tak przy okazji (tylko się nie gniew) - rozpoznanie pisali po polskiemu, czy po łacinie? bo mi dzieci marudzą, że niepotrzebnie się uczą, albowiem teraz to już tylko po naszemu... buziole!!!
Świetny sweterek:)
OdpowiedzUsuńI duuuużo zdowia dla córki:)
Śliczny sweter, śliczny pies- czy te oczy moga kłamac?:) ja bym mu zaraz kiełbaske dała:))
OdpowiedzUsuńSweterek wyszedł śliczny i jeśli faktycznie coś mu dolega, to znaczy, że Twój syn potrafi robić dobre zdjęcia, bo nic takiego na nich nie widać :).
OdpowiedzUsuńChojrak przesympatyczny, a to spojrzenie ....
Dużo zdrowia dla córy :)
sweterek świetny, jak dla mnie ładnie się układa przy szyi, pozdrowienia dla córki, biedulka z niej, a pies słodzizna i nie tchórzliwy tylko zaczepno- obronny on zaczepia a potem trzeba go bronić :) tez mam takiego (na szczęście od bronienia jest drugi pies)
OdpowiedzUsuńSuper sweterek, nie widać niczego, co by miało psuć wrażenia :)dla Córy mnóstwo sił i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńPsio ma rozbrajające spojrzenie...
Dziewczyny kochane!Bardzo Wam dziękuję ze tyle ciepłych słów i pod adresem sweterka,i pod adresem Chojraka,a przede wszystkim za życzenia zdrowia dla Kasi.Oczywiście przekażę jej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam was serdecznie i życzę dużo słońca:)
Poohatka-nie gniewam się,co też Ci przyszło do głowy!:)Rozpoznania nie widziałam na oczy,Wiem jedynie tyle co mi Kasia powiedziała,poza tym ona mieszka w Opolu i tam leży w szpitalu.
OdpowiedzUsuńCmok,cmok:)
Słodki psiak, sweterek tez wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego dobrego dla córki
Sweterek super leży elegancko kolor super pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPandora,molcia-dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny sweterek i kolor.Mój pies też tak się patrzy..takim wzrokiem..;)
OdpowiedzUsuńAle oryginalny jest ten sweterek! Bardzo mi się podoba wzorek karczka :)
OdpowiedzUsuńZdrowia dla córci życzę :)
i pogłaskaj Chojraka ode mnie :)
Zdrówka życzę córce. Sweterek śliczny zrobiłaś. Psa masz bardzo fajnego. Kręcił się pod nogami, bo na zdjęciu chciał być. mój tak zawsze robi. Potem widać np. gdzieś jego ogon. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnna-dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBean-dziękuję!Chojrak pogłaskany,łasi się i prosi o jeszcze:)dziękuję za życzenia zdrowia dla Kasi,oczywiście przekażę:)Pozdrawiam:)
Ewa-dziękuję:)Mój pies zawsze wszędzie chce się wkręcić,ten typ tak już ma:)Pozdrawiam i w imieniu córci dziękuję:)
Wow, superancki sweterek. Karczek miodzio. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosiaB-dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjaka piękna mordka :)
OdpowiedzUsuńa sweterek uroczy
pozdrawiam
nie doczytałam, życzę duuuuużo zdrówka!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńIgraszki z włóczką- dziękuję.
OdpowiedzUsuń