piątek, 14 stycznia 2011

Wspomnienia z wakacji

                     Bo szaro,bo smutno,bo nieprzyjemnie...



22 komentarze:

  1. Dy do maż dalęd:) Stiendzia źlidżne:D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Turzno mi,jag to mie dak mufirz

    OdpowiedzUsuń
  3. :* ;D Nie złość się i buzi buzi chwilowo normalne:P

    OdpowiedzUsuń
  4. No już się nie złoszczę,bo zrozumiałam co do mnie piszesz;)Buzi normalne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurde,a czy ten anonim może wpisać swoje imię?bo jakoś tego nie umiałam znaleźć:/

    OdpowiedzUsuń
  6. No zawsze się możesz podpisać,jak będziesz piać od siebie z domu.Bo dopóki siedzisz obok to wiem kto się tak wygłupia.BUzi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde,ale się zdziwiłam:D:D Sądziłam,że to nie do wytropienia:D:D Ania:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Też tak myślałam,ale skoro patrzę Ci przez ramię co piszesz....

    OdpowiedzUsuń
  9. Posze,dzo sa zame żbiki fogouo!! Mam i€sz teko dożdź!!Nje badsz mj bżes ramje, po Dzj falne j pencie polauo!!:P Ańa

    OdpowiedzUsuń
  10. miało być żbieki:D:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze,że mi to przetłumaczyłaś,bo już bym musiała do tłumacza przysięgłego biegać....;)

    OdpowiedzUsuń
  12. EEE...nje fardo:D:D Taki tłumacz strasznie dużo kasy bierze:D:lepiej zdaj się na mnie dopóki możesz się czegoś nauczyć:D:D Ania:P

    OdpowiedzUsuń
  13. No to oki,dobra kobieto.Dopóki siedzisz na mojej kanapie to mnie możesz uczyć.Niech i tak będzie.Ale za nic nie płacę chytrusie.

    OdpowiedzUsuń
  14. He he he:D:d Ty juz zapłaciłaś:P mam baaaardzo dużo kolczyków już zachomikowanych i nikt bezbroni palnej mi ich nie odbierze!!:D:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale jesteś jeszcze w moim domu.Więc przemyśl to lepiej...

    OdpowiedzUsuń
  16. I tak nie dam sobie tego odebrać,więc miej się na baczności:P

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiem co fajniejsze - zdjęcia czy komentarzowa konwersacja...:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ewuniu dzięki i życzę Ci dużo słońca,którego nam tak bardzo teraz brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tkaitko!No to były wygłupy z moją ulubioną szwagierką która niestety bardzo rzadko mnie odwiedza,ale właśnie jest.Zawsze jak się spotkamy,to mamy masę powodów do śmiechu i radości.Tym razem ona wymyśliła,żeby napisać mi komentarz no i potoczyło się...
    I cieszę się że i zdjęcia i próby pisowni z jak największą ilością błędów Ci się podobały.Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja się już zastanawiałam po jakiemu Wy mówicie :). Na gwarę śląską mi to nie wyglądało ;).
    Zdjęcia piękne!! Aż zatęskniłam za latem i wakacjami :).

    OdpowiedzUsuń
  21. Frasiu, ja też początkowo miałam problemy z przeczytaniem tego,co moja szwagierka do mnie pisze,ale po rozszyfrowaniu pierwszego komentarza -poszło jak z płatka;) My się po prostu lubimy śmiać i wygłupiać i we wszystkim szukać powodów do śmiechu,więc jak ona zaczęła to ja nie mogłam tego pozostawić bez odpowiedzi.....
    Wydaje mi się że zaczarowałam trochę pogodę tymi zdjęciami,bo i wczoraj było słonecznie i dzisiaj dzień się pięknie zapowiada (chociaż przysłowie mówi "nie chwal dnia przed zachodem słońca")Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))