poniedziałek, 31 stycznia 2011

Mam poduszkę haftowaną....

                    Kawałek płótna lnianego,niteczki cieniowane i w kilka wieczorów powstała poduszka,a właściwie podusia..Nie jest jeszcze zszyta i muszę też wszyć jakiś zamek,ale o tej porze nie chciałam wyciągać maszyny do szycia.Zrobię to dopiero jak wstanie reszta rodzinki (małż który w urlopie do prawie końca lutego,i córka,która ma sesję i tymczasowo nie pracuje).Pospinałam ją więc szpileczkami,żeby się ładnie na zdjęciu zaprezentowała.



Zrobiłam też serweteczkę z pojedynczego motywu który został został po zrobieniu tego bieżniczka.


 Nie jest duża,ale uważam,że też nieźle wygląda.

                       Dostałam też wyróżnienie od Agi


                 Aga-bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie i przekazuję je wszystkim tworzącym rękodzieło.
                      

10 komentarzy:

  1. Śliczny jest ten haft na poduszce :). Bardzo przypomina mi motyw (może to ten sam?), który wieki temu haftowałam na białym obrusie (białą nicią). Obrus podarowałam mamie i pewnie do dziś leży gdzieś na półce w szafie, bo ... szkoda go było używać ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podoba mi się motyw na poduszce, kolor bardzo optymistyczny

    OdpowiedzUsuń
  3. Lucynko śliczny hafcik,podusia wyszła super.Proszę nic się nie może zmarnować,dzięki temu jest też serwetka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. HAFT śliczny ,i serweteczka również.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna poduszka. Naprawdę piękny haft. Serwetka bardzo ładna-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Poduszka rewelka haft piekny kolor super pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Frasiu-dziękuję:)Chciała bym koniecznie zobaczyć ten obrus,może mama by Ci go pożyczyła,żebyś mogła obfocić?Szkoda,że leży w szafie...pozdrawiam:)

    Ambiguity-dziękuję :)ten kolor,który zresztą dominuje w moim pokoju ładnie mi go rozświetla,bo mało słońca tu wpada.Pozdrawiam:)

    Ogrodniczko -dziękuję.Oj,żebyś wiedziała ile czasem udaje mi się zepsuć!Pozdrawia ciepło!

    Aniu-dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)

    Ewuniu-dziękuję i słoneczka dużo życzę:)

    Molciu-Dziękuję pięknie i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lucynko - jak tylko "odzyskam" chociaż na chwilę obrus, to na pewno fotkę mu zrobię :). Na razie wrzuciłam u siebie zdjęcie haftowanej serwety (bo tę mam u siebie) :)).

    OdpowiedzUsuń
  9. jaki piękny haft! i to cieniowanie... kolor przepiękny też

    OdpowiedzUsuń
  10. Poohatko-dzięki!
    To cieniowanie,to specjalnie zrobiłam,nie żeby tam coś!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))