środa, 29 grudnia 2010

Brązowe abrazo i pewna rocznica.

       Zrobiłam je przed świętami i wtedy też miałam pokazać,ale próby zblokowania  się niestety nie powiodły.Odłożyłam więc robótkę na po świętach i wczoraj odpowiednio ją potraktowałam(parą z żelazka).
Pomogło!



                    Jeżeli chodzi o rocznicę...
Dzisiaj moje najstarsze dziecię kończy 25 lat!!!(a jeszcze niedawno była taka maleńka i wszystkiego ją uczyłam....)Więc ja niejako też obchodzę pewnego rodzaju jubileusz-przecież 25 lat temu zostałam mamą.Wzruszona jestem niezmiernie i pamiętam wszystko tak dokładnie,jakby to było wczoraj.


Autor: o

16 komentarzy:

  1. Elżbieta29 grudnia 2010 09:24

    Piękne abrazo, kolor cudowny, lubię brązy.
    Dziecięciu duuużo dobrego, szczęścia w życiu, wielu życzliwych przyjaciół.
    Mamusi miłych wzruszeń.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. moa29 grudnia 2010 10:11

    i już wiem co chcę zrobić z mojego precelka:)

    piękny jubileusz:) gratulacje i najlepsze życzenia dla obu Jubilatek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ogrodniczka29 grudnia 2010 10:21

    Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy dla Ciebie i dziecięcia:
    Te nasze dzieci rosną zdecydowanie za szybko,moje najstarsze też niedługo skończy 24lata ale za to najmłodsze dopiero skończyło parę dni temu 18lat.
    Abrazo wyszło pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ithija29 grudnia 2010 10:35

    Elżbieto-dziękuję za życzenia,dziecięciu przekażę również.
    Tabajko-czyżbym jakoś pomogła nieświadomie choćby?;)Również dziękuję i też przekażę .
    Ogrodniczko-masz rację-dzieci rzeczywiście rosną nam za szybko.Moje najmłodsze w marcu skończy 17.Przekaż najlepsze życzenia swojej najmłodszej ,dorosłej pociesze.I dziękuję za Twoje.

    OdpowiedzUsuń
  5. kachazet29 grudnia 2010 11:02

    abrazo cudowne! A z okazji rocznicy życzę mnóstwa uśmiechu, optymizmu i tego, co tak po prostu dobre. Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. ithija29 grudnia 2010 11:29

    Kasiu-dziękuję pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  7. molcia29 grudnia 2010 11:49

    Dzięki Lucynko za wpis pomysły z głowy coś sobie kombinuje i to robię a że kocham robić kwiatki to tak dłubie jeszcze robię czarny z bielą zobaczymy co wyjdzie twoje prace też są piekne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. anust29 grudnia 2010 12:29

    Śliczne abrazo,ja pomału dojrzewam do nastepnych:)) a dla córci i mamci wszystkiego najlepszego, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Frasia29 grudnia 2010 13:07

    Wszystkiego najlepszego dla córki z okazji urodzin, a dla Ciebie z okazji 25-lecia bycia mamą :).
    Abrazo cudne - chyba też będę musiała popełnić coś w tym stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zielony Kamyk29 grudnia 2010 13:41

    Piękne abrazo w cudnym kolorze:)
    Wszystkiego najlepszego dla Córki i dla Mamy:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ithija29 grudnia 2010 16:42

    Molciu,anust,Frasiu,Zielony Kamyku-dziękuję za miłe życzenia.I pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. bean29 grudnia 2010 17:56

    Najlepsze życzenia dla Jubilatki - 100 lat!!!
    Abrazo jest cudowne - w moim ulubionym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ithija30 grudnia 2010 07:40

    Bean-dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Poohatka28 stycznia 2011 19:15

    prześliczne! takiej córze to dobrze.... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ithija29 stycznia 2011 08:38

    Poohatko-dzięki!
    Tak,takiej córze to rzeczywiście dobrze,ale ja y
    też mam z nią dobrze:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy13 lutego 2011 19:38

    muszę powiedzieć ,że ja tez traktuję żelazkiem chusty te z akrylowej włóczkinie nadają się do blokowania ninkaw

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)