poniedziałek, 29 listopada 2010

Skarpetki po raz kolejny.

                   Zrobiłam kolejne dwie pary.A muszę jeszcze trochę.A już mi się nie chce ich robić!

3 komentarze:

  1. Kurka, ja tez mam w planach skarpety ale cóś sie tykam jak pies jeża:))
    Wpadnij w trans i wydziergaj resztę- obdarowani na pewno bedą zadowoleni:))

    OdpowiedzUsuń
  2. No i u mnie po chustach czekają w kolejce skarpety i to duuuużo a zima już przyszła ;

    OdpowiedzUsuń
  3. anust,violaslomka-dzięki dziewczyny za podniesienie mnie na duchu.Wczoraj jak się rozpędziłam to machnęłam jeszcze półtora skarpety.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)))