Kręcę ostatnio jak szalona.Na kołowrotku kręcę oczywiście,czy tam pedałuję:)))Zaplanowałam sobie bowiem zrobienie sweterka z własnoręcznie ukręconej wełny.No i ukręciłam pół kilo gotlanda.Nie starałam się bardzo cienko,chciałam takiej konkretniejszej wełny.A nakręciłam 1120 m (2 ply).Wełna jest,że tak powiem ,"z charakterem".Niby miękka,ale delikatnie podgryza,co mi jednak nie przeszkadza.Będzie prosty kardigan,albo jakiś inny żakiet,z maleńkim warkoczykiem z przodu.Zaraz zabieram się za przewijanie i próbkę trzeba oczywiście zrobić,ale tak ogólnie to zarys już mam.
Na drutach mam kilka zaczętych robótek,jak to zwykle u mnie bywa,ale na razie pójdą w odstawkę,Najnowszy projekt jest dla mnie w tej chwili namber łan.
Mam też do pokazania skończone robótki,sztuk dwie,ale to już innym razem.
Pozdrawiam Was słonecznie i wiosennie,bo to już wiosna w pełni.A zieleń jest dla moich ócz najlepszejszym lekarstwem.I słońce :)))
Śliczna ta włoczka :) Lubię wiosnę tak jak i Ty. Wszystko kwitnie i się zieleni.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Pozdrawiam ciepło:)))
UsuńPięknie "wypedałowałaś" włóczkę, ciekawi mnie cóż z niej powstanie, na pewno coś wyjątkowego skoro reszta poszła w odstawkę:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Powstanie z niej sweter,zresztą już "się robi".Mam nadzieję,że będzie udany.Pozdrawiam:)
UsuńWełenka jak marzenie!!! Ja tam bardzo lubię takie przaśne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Ja też lubię:)))Pozdrawiam ciepło:)))
UsuńŚlicznie Ci się uprzędło!!! Będziesz miała piękny kardigan lub żakiet :). A to, że lekko podgryza, to nic - przecież na gołe ciało nosić go nie będziesz :)). Czekam z niecierpliwością na gotowy udzierg :).
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Dziękuję:)swetro-żakiet już dziergam,mam nadzieję,że szybko skończę.Buziaki:)))
UsuńAleż Cię dopadło.No toś pedałowała zawzięcie.Wełenka wygląda ciekawie.Znając Ciebie to wyrób gotowy będzie zarąbisty i b.szybko. Pokazuj te cuda co udziergałaś.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję.Aż się zarumieniłam od pochwały:)))Pozdrawiam:)))
UsuńPiękna ukręcona :) Czekam na efekt końcowy w postaci sweterka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)mam nadzieję,że w długi weekend skończę i pokażę:)Pozdrawiam:)))
UsuńCudna nitka w pięknym kolorze :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam pomysły, których zarys mam w głowie - jeszcze nie narysowane ale już widzę jak będą wyglądać - świetna zabawa.
Pozdrawiam
Dziękuję:)))Kiedyś,dawno temu (ludzie tak długo nie żyją)robiłam tylko własne projekty.Teraz jest tyle pięknych gotowców,to się rozleniwiłam.Ale postanowiłam ,że od czasu do czasu zrobię coś własnego.Zabawa rzeczywiście świetna:)Pozdrawiam:)))
UsuńPodziwiam Cie za ten "kołowrotek", a efekt kręcenia śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję:)))Pozdrawiam ciepło:)))
UsuńPiękna jest, przepiękna. I ufam, że sweter też będzie piękny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję,dziękuję:)))Też mam nadzieję,że będzie.W każdym razie pragnę bardzo:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuń