Kiedyś,dawno temu kupiłam w sklepie Bijou Brigitte wielki wór uszkodzonej biżuterii za 10PLN do wykorzystania w produkcji biżuterii.Oczywiście posegregowałam koraliki, usunęłam zepsute elementy i....na tym się skończyło.Plany miałam....och,czegóż to ja nie planowałam,przeglądałam te koraliki,zachwycałam się nimi...po czym chowałam je znowu do pojemniczków.I tak sobie przeleżały te nieszczęsne szczątki chyba prawie dwa lata.w końcu zdecydowałam się.Zamówiłam na Allegro jeszcze inne koraliki i inne potrzebne do wyrobu biżuterii rzeczy i zabrałam się do roboty.Oto efekty,no w każdym razie część,bo nie koniec na tym.
Świetne
OdpowiedzUsuń